Ciocia Marta

Tak zawsze na nią mówiłem, tak mam ją też zapisaną w telefonie, kobieta, która zawsze była dla mnie Ciocią Martą, wczoraj z rana stała się modelką…

Każda kobieta powinna raz na jakiś czas zrobić coś tylko i wyłącznie dla siebie, tak było w tym przypadku, spotykaliśmy się już fotograficznie czy to na chrzcinach Antosi, czy też nieco później z małą Antoniną na promenadzie, po warsztatach fotograficznych w Warszawie, no i rzecz jasna na chrzcinach Kajetana, ale nigdy na pierwszym planie nie była ona.

Plan był taki, że spotykamy się o 6 rano i jedziemy polować na mgłę, no ale plany wiadomo… lubią się nieco zmieniać, zwłaszcza, gdy o 6 się okazuje, że moja kochana siostra cioteczna – Zuzia, jeszcze jest w trakcie malowania Marty. W ten oto sposób, wschód słońca oglądaliśmy przez okno pokoju w trakcie malowania, a na sesję ruszyliśmy o 7… różowego nieba brak, mgły brak, ale magia była… magia i dużo śmiechu, ale w takim towarzystwie nie mogło być inaczej. Mieliśmy robić zdjęcia na poważnie, ale nie dało się nie śmiać… co zresztą widać na zdjęciach. Teraz siedzę i myślę, bo muszę wydrukować 2 zdjęcia… ale które?

dsc_1510

dsc_1513

dsc_1525-copy

dsc_1549

dsc_1574-kopia

dsc_1565

dsc_1624

dsc_1562

dsc_1669

dsc_1684

dsc_1690-copy

dsc_1714

dsc_1723-copy

dsc_1724-copy

dsc_1768

dsc_1769_1

dsc_1777

dsc_1782

dsc_1790-copy

dsc_1795-copy

dsc_1804

dsc_1826

dsc_1835-copy

[column grid="4" span="2"]

Skontaktuj się

    Imię i nazwisko (wymagane)

    Adres email (wymagane)

    Temat

    Treść wiadomości


    [/column]
    [column grid="4" span="2"]

    Kontakt

    Telefon: 503 173 178
    Email: info@cwiklewski-foto.pl
    Facebook: /jakubcwiklewskifotograf/
    [/column]