Marcela i Łukasz – Żytkiejmy

Na instagramie napisałem Marceli, że pamiętam ten ślub i chętnie do niego wrócę, a utkwił mi w pamięci z kilku powodów. Pierwszy – nie często fotografuję się w miejscowościach Kiekskiejmy, Żytkiejmy i kto tam jeszcze wie gdzie wtedy byłem 😉 Druga, że pierwszy raz i w sumie jedyny w moim fotograficznym życiu, zamiast typowych przygotowań ubierania młodych, ubierany był kościół – i to przez parę młodą. Czad 😉 W domu kupa dzieciaków, co ja osobiście na zdjęciach uwielbiam.

Kościół w Żytkiejmach zapamiętałem z nietypowego powodu, pierwszy raz na ceremonii ślubnej ksiądz mi powiedział „możesz chodzić gdzie chcesz, kiedy chcesz, stawać mi za plecami, byle nie stać z aparatem wycelowanym w moją stronę”, lubię jasne zasady od początku 😉 Ale chyba najbardziej lubię, jak młodzi się przez prawie całą ceremonię (w tym przypadku cały dzień) uśmiechają, albo śmieją, bajka 🙂

Wesele natomiast pamiętam tylko przez mgłę, co niby powinno być normalne, ale ja na weselach nie pije 😉 Nie pamiętam gdzie było, kto grał i co, ale po uśmiechach śmiem twierdzić, że było udane 😉

Aaaaaaa plener, plener był zdecydowanie w ich okolicach i to zawsze lubiłem, gdy ktoś ma swoje miejsce gdzie mogę, zobaczyć coś nowego 😉 i mimo, że las to niby las, a jednak każdy ma swoje własne smaczki. Lubię 🙂

[column grid="4" span="2"]

Skontaktuj się

    Imię i nazwisko (wymagane)

    Adres email (wymagane)

    Temat

    Treść wiadomości


    [/column]
    [column grid="4" span="2"]

    Kontakt

    Telefon: 503 173 178
    Email: info@cwiklewski-foto.pl
    Facebook: /jakubcwiklewskifotograf/
    [/column]