Lubię wracać do muzyki Grzegorza, a i Turnau stara się często wracać do Ełku bym słuchać go mógł. Słyszałem go na trzech koncertach w Ełckim Centrum Kultury no i w ostatni piątek w Jazz Clubie Papaja, a z chęcią poszedłbym na takich koncertów jeszcze naście razy…
Koncert odbywał się pod nazwą TURBIKON, a to za sprawą pozostałych wykonawców: Roberta Kubiszyna i Czarka Konrada, gościnnie pojawił się również Mariusz Pędziałek. Niestety jako, że na koncercie mogłem być tylko chwilę nie udało mi się wysłuchać moich ulubionych piosenek z repertuaru Grzegorza, ale za to teraz, wstawiając zdjęcia męczę go na słuchawkach – zawsze pozytywne emocje wywoływał u mnie „List do jedzącej Eurydyki – polecam…