Chęć zmierzenia się z tematem pole dance rosła wraz ze wzrostem popularności tego sportu, a teraz (ściślej mówiąc w niedzielę) przyszła też okazja by spróbować faktycznie go sfotografować.
Sesja niby testowa, by za jakiś czas sfotografować całą grupę i być na to jako tako przygotowany (doświadczenie z lampami i tłem fotograficznym mam praktycznie zerowe), ale już jestem zadowolony :)
Tło fotograficzne pożyczyłem od @apfotografiakreatywna , większość lamp od @studio66elk (nie dałeś mi do jednej kabla zasilającego!! i musiałem kraść ze wzmacniacza na sali obok – i tu dziękuje @michalwesolowski7, że nie miał problemu, że całą salę ćwiczących zostawiłem bez muzyki)
Wracając do tematu, mimo, że jestem zadowolony z tego co wyszło to dalej uważam, że fotografowanie przy tylu różnych światłach i z większą ilością sprzętu jest nie dla mnie, ale z chęcią jeszcze wrócę na tą właściwą sesję sfotografować całą grupę :)