Martyna. Portret konkursowy. Ełk.

Picture of Kuba

Kuba

Czasem warto spróbować swojego szczęścia w konkursie, a Martyna jest tego najlepszym przykładem – wygrana sesja i… udało się w końcu spotkać na zdjęcia! :)

Plan był na typową sesję kobiecą, no i wyszło coś w tym duchu, choć jak to u mnie, było na luzie, trochę spontanicznie. Martyna na początku lekko zestresowana, ale kto by się nie stresował przed obiektywem? Rozmowa przy kawie (i zdjęcia z kubkiem w roli głównej) pozwoliły nam zacząć spokojnie i szybko złapać fajny flow.

Atmosfera zrobiła się luźna, zdjęcia wyszły – a przynajmniej ja tak uważam ;). Chociaż wrzuciła sobie jedno z sesji na profilowe, czyli i jej się też coś spodobało ;)

Powiem Wam w tajemnicy, że nie ma dla fotografa nic przyjemniejszego, niż zobaczyć chwilę po oddaniu zdjęć, że zmienia się zdjęcie profilowe na facebooku, instagramie czy gdzie tam jeszcze. Już o jakimkolwiek innym feedbacku nie wspomnę :)